niedziela, 28 września 2014

Sukienka, czyli bawełniane w wersji finałowej

Jakoś nie idzie mi z tym blogiem:)  Robię niby coś, ale jakoś z robieniem zdjęć mi nie po drodze, zapał do pisania wybył... Na szczęście idzie zima, więc i robótek i zdjęć przybędzie.