Wiedźmusia się uczy...
niedziela, 28 września 2014
Sukienka, czyli bawełniane w wersji finałowej
Jakoś nie idzie mi z tym blogiem:) Robię niby coś, ale jakoś z robieniem zdjęć mi nie po drodze, zapał do pisania wybył... Na szczęście idzie zima, więc i robótek i zdjęć przybędzie.
1 komentarz:
Ursa Vavur
5 listopada 2014 11:44
Sukienka ładnie się prezentuje, moje gratulacje.
Pozdrawiam serdecznie.
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sukienka ładnie się prezentuje, moje gratulacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.