Sporo się dzieje, więc i na robótki czasu mało, ale coś tam dłubałam. Z większych prac przedstawiam abażur dla Rodziców, zastąpił sztuczny wypłowiały materiałowy, mam nadzieję, że z powodzeniem.
Mój aparat stwierdził, że nie ma zamiaru robić zdjęć z właściwą ostrością, więc nie pozostaje mi nic innego, jak robić takie, na jakie pozwala, choć wcale mnie to nie satysfakcjonuje.